Niewielu dziś pamięta, niewielu wie, że w Zaniemyślu był kiedyś cmentarz żydowski, został założony prawdopodobnie pod koniec XVIII w. i znajduje się w lesie przy dzisiejszej ul. Chmielniki.
Podczas drugiej wojny światowej na polecenie Niemców, cmentarz został zniszczony a nagrobki wykorzystano do utwardzania dróg. Proces destrukcji trwał także po wojnie.
W 2014 r. z inicjatywy lokalnych działaczy Stowarzyszenia "Ziemia Zaniemyska", przy wsparciu władz Gminy Zaniemyśl, na terenie zniszczonego cmentarza urządzono lapidarium. Wykorzystano do niego macewy, które w latach 70-tych znalazły się w posiadaniu miejscowego nauczyciela Edwarda Marciniaka. Są to fragmenty nagrobków z piaskowca, z inskrypcjami w językach hebrajskim i niemieckim. W centralnej części lapidarium ustawiono granitowy głaz z tablicą z gwiazdą Dawida oraz napisem w języku polskim: "Cmentarz żydowski" i hebrajskim "Beit kwarot" (hebr. Dom grobów).
Uroczyste odsłonięcie lapidarium odbyło się 29 października 2014 roku.
Na pobliskim cmentarzu katolickim (dzisiejszy cmentarz parafialny) znajduje się grób ostatniej żydowskiej mieszkanki Zaniemyśla - Pauli Schrimmer, zmarłej 3 listopada 1952 roku.